Wpisy archiwalne w kategorii
Różne
Dystans całkowity: | 16991.61 km (w terenie 291.00 km; 1.71%) |
Czas w ruchu: | 827:14 |
Średnia prędkość: | 20.54 km/h |
Maksymalna prędkość: | 64.26 km/h |
Suma podjazdów: | 6323 m |
Liczba aktywności: | 370 |
Średnio na aktywność: | 45.92 km i 2h 14m |
Więcej statystyk |
praca
Środa, 12 lutego 2014 Kategoria Alone :-P, Praca :-P, Różne, KMC zimowy
Km: | 32.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:47 | km/h: | 18.28 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Akcencik | Aktywność: Jazda na rowerze |
Sobotnio-Wiosennie po mieście...
Środa, 12 lutego 2014 Kategoria Alone :-P, Różne, KMC zimowy
Km: | 29.25 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:38 | km/h: | 17.91 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Akcencik | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ciepło, słońce, zero chmur. Wybrałem się na Siekierkowski, jednakże na DDR jest jeszcze trochę błota pośniegowego/lodu, co nie przeszkadza szosowcom w jeździe na cienkich oponkach :-)
Praca...
Środa, 12 lutego 2014 Kategoria Alone :-P, Praca :-P, Różne, KMC zimowy
Km: | 33.64 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:54 | km/h: | 17.71 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Akcencik | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zerwany łańcuch...
Sobota, 1 lutego 2014 Kategoria Zimowy napęd, Różne, Alone :-P
Km: | 19.05 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:13 | km/h: | 15.66 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | -2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Akcencik | Aktywność: Jazda na rowerze |
....zgrabiałe ręce.
Po sporej przerwie wsiadłem na rower, z myślą załatwienie kilku rzeczy. Pech chciał że zerwałem łańcuch- a raczej jak się potem okazało - poszła spinka. Nie miałem ze sobą skuwacza, gdyż w moim zgubił się mały bolec, który wybija sworzeń z łańcucha...Szczęście w nieszczęściu blisko był sklep rowerowy na Nowowiejskiej - Cyklop, tam pożyczyłem skuwacz i jako tako skułem łańcuch. Łapy przemarzły mi okropnie, bo niby tylko -2 ale wiatr potęgował odczucie chłodu. Z niepewnym łańcuchem powoli wróciłem do domu.
Wiało dziś okropnie z południa - na moście Śląsko-Dąbrowskim nieźle mnie przewiało, niby tylko kawałek, ale zimno niemiłosiernie,
Ekologiczny swojak rowerowy ala'wyrwijkółko :-) na Placu Trzech Krzyży.
Po sporej przerwie wsiadłem na rower, z myślą załatwienie kilku rzeczy. Pech chciał że zerwałem łańcuch- a raczej jak się potem okazało - poszła spinka. Nie miałem ze sobą skuwacza, gdyż w moim zgubił się mały bolec, który wybija sworzeń z łańcucha...Szczęście w nieszczęściu blisko był sklep rowerowy na Nowowiejskiej - Cyklop, tam pożyczyłem skuwacz i jako tako skułem łańcuch. Łapy przemarzły mi okropnie, bo niby tylko -2 ale wiatr potęgował odczucie chłodu. Z niepewnym łańcuchem powoli wróciłem do domu.
Wiało dziś okropnie z południa - na moście Śląsko-Dąbrowskim nieźle mnie przewiało, niby tylko kawałek, ale zimno niemiłosiernie,
Ekologiczny swojak rowerowy ala'wyrwijkółko :-) na Placu Trzech Krzyży.
Lajtowo po mieście...
Sobota, 18 stycznia 2014 Kategoria Alone :-P, Różne, Zimowy napęd
Km: | 21.24 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:13 | km/h: | 17.46 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | -1.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Akcencik | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miało być dalej, dłużej ale wyszło jak wyszło.
W okolicach nadwiślańskiej plaży w Warszawie.
W okolicach nadwiślańskiej plaży w Warszawie.
Praca...
Poniedziałek, 13 stycznia 2014 Kategoria Alone :-P, HG-40 No: 1, Praca :-P, Różne
Km: | 35.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:04 | km/h: | 17.23 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 0.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Meridka Miami vice | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do pracy. Zimno, temperatura spadła odczuwalnie, kałuże pozamarzały- trzeba uważać. P pracy miałem wycieczkę do księgarni w Markach, więc musiałem pojechać wzdłuż Trasy Toruńskiej. Dla niewtajemniczonych - trasa tranzytowa przez Warszawę, miejscami w statusie trasy ekspresowej. Wzdłuż większości tej drogi jest DDR, ale hardkor zaczyna się na odcinku od ul. Modlińskiej do rejonu ul. Mickiewicza, gdzie znowu pojawia się DDR. Na odcinku bez drogi dla rowerów, teraz jezdnią jechać jest nieprzyjemnie, bo w każdą stronę jest po dwa pasy ruchu, a ścisk tam niesamowity jest. Zostaje tylko znoszenie roweru po schodach po iks razy, i różne kombinacje norweskie....Generalnie przebić się tamtędy teraz jak trwa remont trasy jest ciężko. amen.
MPK zimą, czyli mokre buty i skarpety...
Niedziela, 12 stycznia 2014 Kategoria Zimowy napęd, Różne, Alone :-P, > 50 km
Km: | 52.37 | Km teren: | 26.00 | Czas: | 03:11 | km/h: | 16.45 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 6.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Akcencik | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miał być wczesno poranny trip z Bratem, ale pogoda popsuła się, w nocy z soboty na niedzielę,padło i to sporo...
Brat się wykruszył, pojechałem sam.
Miałem plan na przejechanie singla nad rzeką Mienią ( czerwony szlak), postanowiłem wjechać na ten obwodnicowy szlak prowadzący prawie wokół całej Warszawy w Rembertowie przy stacji PKP. Padło od momentu jak wyjechałem z domy, w trakcie wycieczki padało kilkakrotnie, w tym deszcz ze śniegiem. Szlak w masakrycznym stanie miejscami- mnóstwo kałuż, błota, a wszystko upstrzone koński kupami - widać szlak popularny wśród wielbicieli wędrówki na koniach.
Nad Mienię dojechałem już z przemoczonymi rękawicami i trochę zziębnięty. Szlak nad tą rzeką pokazał mi kilka lat temu kolega, nie byłem tam od tamtego czasu, a szkoda, bo to wspaniałe miejsce.
Kilka zdjęć.
" />
" />
" />
" />
" />
" />
" />
Powrót ze stacji w Świdrze SKM do Wawra, a potem na kołach do domu.
Kostka dalej pobolewa, niedobrze.
Brat się wykruszył, pojechałem sam.
Miałem plan na przejechanie singla nad rzeką Mienią ( czerwony szlak), postanowiłem wjechać na ten obwodnicowy szlak prowadzący prawie wokół całej Warszawy w Rembertowie przy stacji PKP. Padło od momentu jak wyjechałem z domy, w trakcie wycieczki padało kilkakrotnie, w tym deszcz ze śniegiem. Szlak w masakrycznym stanie miejscami- mnóstwo kałuż, błota, a wszystko upstrzone koński kupami - widać szlak popularny wśród wielbicieli wędrówki na koniach.
Nad Mienię dojechałem już z przemoczonymi rękawicami i trochę zziębnięty. Szlak nad tą rzeką pokazał mi kilka lat temu kolega, nie byłem tam od tamtego czasu, a szkoda, bo to wspaniałe miejsce.
Kilka zdjęć.
" />
" />
" />
" />
" />
" />
" />
Powrót ze stacji w Świdrze SKM do Wawra, a potem na kołach do domu.
Kostka dalej pobolewa, niedobrze.
Ewy na rowerach....
Czwartek, 9 stycznia 2014 Kategoria Różne, Praca :-P, HG-40 No: 1, Alone :-P, > 50 km
Km: | 58.65 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:59 | km/h: | 19.66 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 9.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Meridka Miami vice | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do pracy. A po pracy kilka spraw do załatwienia na dalekim zielonym Ursynowie. Przebicie się przez miasto w godzinach szczytu zajęło mi sporo czasu, a silny wiatr z południa też nie pomagał. Co rzuciło mi się dziś w oczy? A tytułowe Ewy. W grze Scrabble niedozwolone jest z zasady układanie imion, jedynym ( chyba ? ) wyjątkiem jest imię Ewa - traktowany jako synonim słowa kobieta. Tak więc wczoraj kobiet na rowerach widziałem całe mnóstwo, oczywiście biorąc poprawkę na porę roku i godzinę ( jechałem przez cały czas już po zmroku), były dziewczyny na ostrych kołach, na miejskich holendrach ale trafiła się też jedna na szosie. Kobiet - cyklistów było chyba więcej niż facetów, choć to mężczyźni stanowią procentową większość w całkowitej ilości cyklistów.
A co do pogody - dalej ciepło, podobno zima na przyjść w weekend, zobaczymy, czy meteorolodzy znów nie dali ciała, a nuż będzie świeciło piękne słońce.
A co do pogody - dalej ciepło, podobno zima na przyjść w weekend, zobaczymy, czy meteorolodzy znów nie dali ciała, a nuż będzie świeciło piękne słońce.
Nad Zegrze
Poniedziałek, 6 stycznia 2014 Kategoria Różne, Lećim na, HG-40 No: 1, > 50 km
Km: | 54.35 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:19 | km/h: | 23.46 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 7.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Meridka Miami vice | Aktywność: Jazda na rowerze |
Nowa świecka tradycja na św. Trzech Króli, rowerem nad Zegrze. W tym roku skromniej, w zeszłym niezła wyrypa była, i zimno było i wiatr... esy floresy
Błotny trip...
Niedziela, 5 stycznia 2014 Kategoria Zimowy napęd, Różne, Alone :-P
Km: | 35.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:08 | km/h: | 16.41 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Akcencik | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po lasach w okolicach Zielonki i Marek...próbowałem przejechać część czerwonego szlaku przechodzącego m.in. przez rezerwat Horowe Bagno, ale brak światła na powrót i trochę mała ilość czasu jaką dysponowałem, zmusiła mnie do odwrotu...błota a błota, w końcu to bagno...