Sobotnie turlanie po Warszafce ;-)
Sobota, 6 kwietnia 2013 Kategoria > 50 km, Alone :-P, Różne
Km: | 71.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:43 | km/h: | 19.10 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 3.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Troszku się poturlałem po dziurawych ulicach. Zajrzałem na Okęcie- zbudowany już łącznik południowej obwodnicy Warszawy z ul. Marynarską...
Lubię się turlać, więc turlając się po Mokotowie wturlałem się nawet za Zawrat...
Na Zawracie...
Po południu jeszcze kurs na Politechnikę.
A to na deser, Bałwan na Targówku
Tylko nie wiem czy to bardziej Bałwan - kiwający się Żyd na pokucie, czy Bałwan - alkoholik, co już prosto stać nie potrafi ;-)
I fotka dla blogaska Lukasza78...
Efekt 3-dniowego turlania się...
Lubię się turlać, więc turlając się po Mokotowie wturlałem się nawet za Zawrat...
Na Zawracie...
Po południu jeszcze kurs na Politechnikę.
A to na deser, Bałwan na Targówku
Tylko nie wiem czy to bardziej Bałwan - kiwający się Żyd na pokucie, czy Bałwan - alkoholik, co już prosto stać nie potrafi ;-)
I fotka dla blogaska Lukasza78...
Efekt 3-dniowego turlania się...