TomliDzons
Bike by night:-)
Poniedziałek, 25 lutego 2013 Kategoria Alone :-P, Różne
| Km: | 20.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 20.00 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 2.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze | |||
Rowerowo do kina Luna na film "Broken", całkiem mily brytyjski obraz, podobno nagradzany na wielu festiwalach.
Powrót przez opustoszałą Warszawę. Jechało się super, polecam wsszystkim!!
Powrót przez opustoszałą Warszawę. Jechało się super, polecam wsszystkim!!
komentarze
Pewnie masz rację..to mój pierwszy sezon zimowy na rowerze w mieście. Wczesniej mieszkałem na przedmieściach - Ursynów, i zimą co centrum się nie zapuszczałem:-( Ale nie ma co narzekać, jezdnie nocą są Nasze!!!
TomliDzons - 13:48 wtorek, 26 lutego 2013 | linkuj
Najpiękniej po Warszawie się jeździ w okresie ferii, dłuższych przerw od pracy, albo większych świąt. Nawet poczuć się można trochę nieswojo kiedy Warszawiacy wyjadą do swoich prawdziwych domów ;). Na ulicach puściutko.
bestiaheniu - 08:37 wtorek, 26 lutego 2013 | linkuj
Komentuj
