Batmani...
Środa, 8 stycznia 2014 Kategoria Praca :-P, HG-40 No: 1, Alone :-P
Km: | 29.92 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:27 | km/h: | 20.63 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Meridka Miami vice | Aktywność: Jazda na rowerze |
Standard, czyli do pracy. Wracałem do domu wariantem przez most Północny, jedzie się tamtędy nawet przyjemnie, szkoda tylko ze nie ma DDR na całej długości Jagielońskiej i Modlińskiej, ułatwiłoby to jazdę po ciemku, lub gdy pada deszcz, jak miało to miejsce wczoraj.
A tytułowi batmani to oczywiście rowerzyści, ale nie w stylu babci na ukrainie jadącej do sklepu czy dziadka na składaku Wigry-3, ale cykliści z prawdziwego zdarzenia - spandeks, espede itd. Spotkałem takich dwóch na DDR przy Żeraniu, ciemno było juz, jeden miał ledwo świecącą lampkę, a drugi nie miał żadnego oświetlenia. Choć to DDR to wypadałoby jakieś normalne światło posiadać, nie mówiąc już o jeździe po ulicach. Morał z tego taki, że można być PRO, wydać kasę na bajka, ale o swoje bezpieczeństwo i innych dbać w stopniu znikomym, skąpiąc te 100 zł na jakieś ciut lepsze oświetlenie.
A tytułowi batmani to oczywiście rowerzyści, ale nie w stylu babci na ukrainie jadącej do sklepu czy dziadka na składaku Wigry-3, ale cykliści z prawdziwego zdarzenia - spandeks, espede itd. Spotkałem takich dwóch na DDR przy Żeraniu, ciemno było juz, jeden miał ledwo świecącą lampkę, a drugi nie miał żadnego oświetlenia. Choć to DDR to wypadałoby jakieś normalne światło posiadać, nie mówiąc już o jeździe po ulicach. Morał z tego taki, że można być PRO, wydać kasę na bajka, ale o swoje bezpieczeństwo i innych dbać w stopniu znikomym, skąpiąc te 100 zł na jakieś ciut lepsze oświetlenie.
komentarze
Prosy nie jeżdża z lampkami, bo zasady OREC je zakazują ;). Ja akurat tę zlewam i w ostateczności już założę te lampki. Mimo wszystko, staram się jednak przed zmrokiem wrócić z roweru na chałupę.
bestiaheniu - 15:53 czwartek, 9 stycznia 2014 | linkuj
Też wczoraj widziałem batmanów i to po wsi. Dodam, ze tam gdzie ich widziałem, przy drodze stoi wiele krzyży po wypadkach. Jak widac, kolesie nic z tego nie wnioskują. Sam bym prawie w jednego wpadł, gdybym nie miał mocnej lampki i mu nie przyswiecił.
kundello21 - 10:02 czwartek, 9 stycznia 2014 | linkuj
Cichociemni zazwyczaj preferuja tez czarne ubrania i uwielbiaja jezdzic jeden obok drugiego. Wszelkie odblaski to nie dla nich. Nie wiem, czy w wiekszosci jezdza w SPD, ale zazwyczaj nie maja nawet takich malych odblaskowych kawalkow plastyku w pedalach, ktore by pomogly ich wzesniej zauwazyc. Zupelny bask wyobrazni.
Gość - 09:16 czwartek, 9 stycznia 2014 | linkuj
To samo zauważyłem - jest mnóstwo rowerzystów o tej porze, ale mało kto ma światełko. W brudnej kamizelce ciężko jest dostrzec. Już wielokrotnie zwalniałem i mówiłem, że w brico można kupić za 28 złociszy 2 lampki, a bezpieczeństwo dużo większe...
cóż, są mądrzejsi.... lucat - 08:17 czwartek, 9 stycznia 2014 | linkuj
Komentuj
cóż, są mądrzejsi.... lucat - 08:17 czwartek, 9 stycznia 2014 | linkuj